Grzegorz Zackiewicz – „W krainie zesłań. Losy Polaków na Syberii do 1914 roku” – recenzja i ocena

opublikowano: 2020-03-11 11:00
wolna licencja
poleć artykuł:
Kara zesłania na Syberię trwale zapisała się w historii Polski. Grzegorz Zackiewicz zabiera czytelników w podróż do bezkresnej krainy zesłań. Czy warto sięgnąć po jego najnowszą książkę?
REKLAMA

Grzegorz Zackiewicz – „W krainie zesłań. Losy Polaków na Syberii do 1914 roku” – recenzja i ocena

Grzegorz Zackiewicz
„W krainie zesłań. Losy Polaków na Syberii do 1914 roku”
nasza ocena:
8/10
cena:
35 zł
Wydawca:
Muzeum Pamięci Sybiru
Rok wydania:
2019
Okładka:
twarda
Liczba stron:
160
ISBN:
9788395309762

Otępiający mróz, wokół wielkie zwały śniegu. Pod nimi liczne kopalnie, w których zesłańcy – zakuci w kajdany – wykonują katorżniczą pracę. Na powierzchni nie jest lepiej, skazańcy wycinają olbrzymie drzewa w tajdze, gdzie wędrują dzikie zwierzęta. Brutalni strażnicy rosyjscy nie wahają się użyć przemocy wobec skazańców.

Syberia przez Polaków kojarzona jest z ciężką i przymusową pracą, ogromem cierpienia skazanych i ich bliskich, tysiącami polskich patriotów karanych kilkuletnim, a niekiedy i dożywotnim pobytem na północy Imperium Rosyjskiego. Temat ten na nowo podjął Grzegorz Zackiewicz – badacz stosunków polsko-rosyjskich z Uniwersytetu w Białymstoku. Autor licznych prac, związanych z tą tematyką. Wśród najważniejszych prac Zackiewicza należy wymienić książkę Polska myśl polityczna wobec systemu radzieckiego 1918-1939, która została wydana w 2004 roku staraniem wydawnictwa Arcana.

W krainie zesłań. Losy Polaków na Syberii do 1914 roku to praca, która ukazała się nakładem Muzeum Pamięci Sybiru w 2019 roku. Na uwagę zasługuje twarda, biało-czerwona okładka oraz kredowy papier. Na przedzie umieszczono grafikę, przedstawiającą zerwane kajdany i ślady stóp autorstwa Iwony Kolasińskiej. Czcionka jest przejrzysta i odpowiednio skrojona. Natomiast świetnie dobrane ilustracje, zdjęcia oraz grafiki wprowadzają czytelnika w tematykę. Można mieć tylko pretensje o dość skrótowe potraktowanie niektórych zagadnień. Jednakże należy mieć na uwadze, iż przyjęta przez autora popularyzatorska forma stanowi zaproszenie do pogłębionych poszukiwań dla osób dopiero zapoznających się z problematyką zesłań.

Publikacja została podzielona na rozdziały, odpowiadające odpowiednim epokom historycznym. Narracja rozpoczyna się od końca XVI wieku, przechodzi przez czasy powstań – listopadowego oraz styczniowego – a kończy się na okresie przed wybuchem I wojny światowej. Warto przy tym dodać, że po dojściu do władzy bolszewików w 1917 roku pojawiła się nowa forma karania przeciwników politycznych (ale również i przestępców) – łagry.

REKLAMA

Wiek XVI zwykło się nazywać „złotym wiekiem” Rzeczpospolitej Obojga Narodów – często zapominamy, że był to czas niebezpieczny dla mieszkańców przygranicznych miejscowości. Już wówczas dochodziło do porwań ludności i wywózek na Syberię. Niewiele jednak wiadomo o ówczesnych zesłańcach. Podobnie losy poddanych królów elekcyjnych – porwanych z przygranicznych miast i wsi oraz jeńców wojennych – prezentowały się w wiekach XVII oraz XVIII. Rozbiory Polski otworzyły dziewiętnaste stulecie, a dwa wielkie, nieudane zrywy niepodległościowe i represje za działalność antyrosyjską przyczyniły się do zwiększenia ilości zsyłek.

W książce nie brakuje bogatych opisów losów i karier znanych (nie tylko w Polsce) postaci, takich jak Alfons Koziełł-Poklewski czy Bronisław Piłsudski. Pierwszy z nich był tak przedsiębiorczy, że po pewnym czasie na Syberii nazywano go: „Wódczanym królem Uralu”. Drugi (brat Józefa Piłsudskiego) stał się rozpoznawalny dzięki swoim badaniom naukowym poświęconym Ajnom – jednemu z najmniej znanych wówczas ludów na świecie.

Nie zapominając o dramacie zesłańców, autor stara się ukazać Syberię raczej jako miejsce nowych szans, a nie tylko „więzienie bez dachu”. Przykładami tego są liczne kariery Polaków w administracji carskiej lub jako nauczycieli i lekarzy. Dochodziło nawet do sytuacji, co zauważa autor, że sami chłopi rzucali swoje majątki i przybywali na Sybir w poszukiwaniu swojego El Dorado.

Ze względu na popularyzatorskie walory, znakomite wydanie i przemyślaną konstrukcję, adresatem tej pracy może być każdy zainteresowany problematyką zesłań i życia na Syberii. To również świetne narzędzie do opowiadania młodzieży o polskiej historii. Zachęcam do lektury!

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Grzegorza Zackiewicza „W krainie zesłań. Losy Polaków na Syberii do 1914 roku”!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Jakub Kowalewski

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone