Lech Wyszczelski – „Odrodzona Rzeczpospolita 1918” – recenzja i ocena

opublikowano: 2014-08-04 13:14
wolna licencja
poleć artykuł:
Rok 1918 przyniósł po ponad stu latach odrodzenie się polskiej państwowości jako Drugiej Rzeczypospolitej. Moment ten stanowi datę symboliczną, bowiem w rzeczywistości był to długi, trudny i skomplikowany proces, który na kartach swojej najnowszej książki stara się odtworzyć Lech Wyszczelski.
REKLAMA
Lech Wyszczelski
Odrodzona Rzeczpospolita 1918. Od powołania Legionów do wojen z sąsiadami. Walka o granice, postawa mocarstw, usuwanie okupantów
nasza ocena:
6/10
cena:
24,90 zł
Wydawca:
Bellona
Rok wydania:
2014
Okładka:
twarda
Liczba stron:
349
Format:
130x200 mm
ISBN:
978-83-11-13002-9

Lech Wyszczelski jest znanym badaczem historii wojskowości, który w swym dorobku posiada niemałą liczbę różnego rodzaju publikacji, artykułów, szkiców i przyczynków dotyczących w szczególności dziejów polskiego oręża pierwszej połowy XX wieku, wojny polsko-bolszewickiej i historii wojska polskiego w czasie Drugiej Rzeczypospolitej. W swojej najnowszej książce, która ukazała się w wydawanej od pewnego czasu przez wydawnictwo Bellona serii „Historia”, omawia on problem odradzania się i obrony polskiej państwowości w przełomowych latach Wielkiej Wojny oraz kolejnych konfliktów Rzeczypospolitej z sąsiadami.

Odrodzona Rzeczpospolita i prace takich autorów, jak Janusz Sibora, Andrzej Chwalba czy Włodzimierz Borodziej i Maciej Górny, wpisują się w trend wydawniczy związany z rocznicą wybuchu I wojny światowej. Niestety, recenzowana pozycja nie posiada takich walorów poznawczych jak publikacje wymienionych autorów. Lech Wyszczelski oddaje do rąk czytelników książkę popularnonaukową, która – mimo że dąży do syntetyzowania – nie wyczerpuje bogatego i jakże ważnego problemu narodzin Drugiej Rzeczypospolitej.

Publikacja podzielona została na osiem rozdziałów poprzedzonych wstępem. Całość wieńczy krótkie zakończenie. Praca została również zaopatrzona w bibliografię, która jest jednak wyjątkowo uboga – wynosi tylko nieco ponad czterdzieści pozycji. W książce rzadko pojawiają się również przypisy, a kiedy autor je stosuje, robi to wyłącznie dla oznaczenia cytatów.

Cieszy fakt, że Lech Wyszczelski spojrzał na budowę polskiej państwowości w szerszym kontekście, a nie ograniczył się jedynie do lat 1914–1918. W pierwszym rozdziale autor omawia koncepcje walki o niepodległość w okresie rozbiorów. Akcent kładzie przede wszystkim na kwestię walk i planów narodowowyzwoleńczych oraz rozwój polskiej irredenty. W czasie lektury można zauważyć sympatię i uznanie dla obozu Piłsudskiego. Wydaje się, że Wyszczelski celowo jedynie zasygnalizował rolę środowiska Romana Dmowskiego w przeobrażeniu się polskiej myśli politycznej w ostatnich dekadach przed wybuchem Wielkiej Wojny.

REKLAMA

Zobacz też:

Skoncentrowanie się na wysiłku zbrojnym polskich niepodległościowców pozwala autorowi na płynne przejście i omówienie w kolejnej części polskich formacji zbrojnych na frontach I wojny światowej. Rozdział ten został podzielony według polskich formacji i ugrupowań zbrojnych działających tak u boku armii zaborczych, jak i samodzielnie. Najwięcej miejsca rzecz jasna przypada Legionom Polskim, ale nie pominięto też dziejów Polskiej Organizacji Wojskowej, Polskiego Korpusu Posiłkowego, Polskiej Siły Zbrojnej, polskich korpusów w Rosji i we Francji.

Kolejna partia materiału przynosi rozważania dotyczące historii dyplomacji tego okresu i kwestii tzw. umiędzynarodowienia sprawy polskiej, a raczej licznych jej prób. Zaletą jest moim zdaniem to, że Wyszczelski zachował odpowiednie proporcje w przedstawianiu orientacyjnych alternatyw i sporo miejsca poświęcił polityce Narodowej Demokracji.

W kolejnych rozdziałach autor omówił okoliczności przejmowania polskiego terytorium z rąk zaborców, a następnie jego wprzęgnięcie w nowe ramy administracyjne i dalszą centralizację, która wynikała z trójczłonowego „bagażu”, jakim obarczona została Druga Rzeczpospolita. Autor sygnalizuje również kwestię uznania Polski na ówczesnej arenie międzynarodowej. Jednak bez wątpienia najlepiej w tej części pracy wypada rozdział „Walka polityczna i militarna o ostateczny kształt granic”. Wyraźnie widać tu pióro historyka wojskowości, który nie potraktował też po macoszemu spraw dyplomatycznych.

Podsumowując, książka Lecha Wyszczelskiego jest kolejną pozycją, którą można, ale której nie trzeba posiadać w biblioteczce. Nie wzbudzi raczej zainteresowania zawodowych historyków i nie będzie zbyt odkrywcza dla hobbystów. Jedynie dla zaczynających swą przygodę z historią Drugiej Rzeczypospolitej może stanowić ciekawy wykład i skłonić ich do sięgnięcia kolejne publikacje.

Redakcja i korekta: Katarzyna Grabarczyk

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Krzysztof Kloc
Doktorant w Instytucie Historii Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, gdzie pod okiem prof. Mariusza Wołosa przygotowuje biografie ambasadora Michała Sokolnickiego. Interesuje się dziejami dyplomacji oraz historią polityczną Drugiej Rzeczypospolitej ze szczególnym uwzględnieniem losów obozu piłsudczykowskiego, polityką historyczną Polski Odrodzonej, biografistyką tego okresu, a także dziejami międzywojennego Krakowa.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone