Obóz KL Lublin (Majdanek): powstanie, zbrodnie, wyzwolenie

opublikowano: 2014-07-23 14:49— aktualizowano: 2020-07-23 07:44
wolna licencja
poleć artykuł:
W nocy z 22 na 23 lipca 1944 roku armia radziecka zajęła teren obozu koncentracyjnego KL Lublin (Majdanek). Wkroczenia wojsk sowieckich doczekała mała grupa ok. 500 więźniów. Obóz ten był pierwszym tego typu obiektem na ziemiach polskich oswobodzonym przez Armię Czerwoną.
REKLAMA

Obóz koncentracyjny KL Lublin (Majdanek) powstał jesienią 1941 roku. O jego utworzeniu zdecydował Heinrich Himmler podczas swojej wizyty w Lublinie w lipcu 1941 roku. Za organizację kacetu bezpośrednio odpowiedzialny był Odilo Globocnik, dowódca SS i policji dystryktu lubelskiego. Formalne polecenie budowy wydano 22 września 1941 roku, na lokalizację wybrano zaś teren po wschodniej stronie Lublina, przy dzielnicy nazywanej Majdan Tatarski, od której wzięła się zwyczajowa nazwa obozu. Funkcjonuje ona do dziś i przyjęła się w literaturze naukowej, choć w oficjalnej nomenklaturze do roku 1943 był to Kriegsgefangenenlager der Waffen SS Lublin (Obóz Jeniecki Waffen SS Lublin), a później Konzentrationslager der Waffen SS Lublin (Obóz Koncentracyjny Waffen SS Lublin).

Mauzoleum oraz „Droga Hołdu i Pamięci” na terenie dawnego obozu na Majdanku (fot. Krzysztof Kokowicz, na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 Polska)

Pierwszymi więźniami, którzy przybyli w październiku 1941 roku na Majdanek, byli jeńcy radzieccy. Stanowili oni główną grupę osadzonych w obozie w ciągu pierwszych sześciu miesięcy jego funkcjonowania. Kierowano tutaj wziętych do niewoli czerwonoarmistów, dawnych żołnierzy polskich (przede wszystkim pochodzenia żydowskiego), a także m.in. żołnierzy włoskich, którzy po obaleniu Mussoliniego stanęli po stronie aliantów. Liczni byli również więźniowie polityczni, przeważnie Polacy. Początkowo wysyłano tu jedynie mężczyzn, ale od października 1942 zaczął tutaj funkcjonować również obóz dla kobiet. W KL Lublin przetrzymywano także dzieci żydowskie, polskie (przede wszystkim z Zamojszczyzny) i białoruskie.

KL Lublin (Majdanek) – zobacz też:

Pewną specyfiką tego obozu koncentracyjnego było umieszczenie w nim niemałej grupy osób pochodzenia chłopskiego. Było to ściśle związane z akcją wysiedlania Polaków z terenu Zamojszczyzny oraz z późniejszymi akcjami pacyfikacyjnymi wymierzonymi w partyzantkę. Dla tej kategorii więźniów był to obóz przejściowy, gdyż większość z nich trafiała po selekcjach na roboty przymusowe do Rzeszy. Jednak największy odsetek osadzonych stanowili Żydzi z Polski i Słowacji. Byli oni transportowani tutaj przede wszystkim w latach 1942 i 1943, czyli w okresie akcji Reinhard, w ramach której powstały ośrodki zagłady w Bełżcu, Sobiborze i Treblince. Majdanek spełniał rolę ośrodka koncentracji ludności żydowskiej wykorzystywanej jako niewolnicza siła robocza. Przewożeni tu Żydzi wykorzystywani byli do pracy przy wznoszeniu obiektów i urządzeń obozowych. KL Lublin był także miejscem zagłady kilkudziesięciu tysięcy Żydów, z czego prawie 1/3 zginęła w ciągu jednego dnia w ramach akcji Erntefest (dożynki).

W pierwszej połowie 1944 roku do obozu na Majdanku przetransportowano więźniów będących w stanie kompletnego wyniszczenia fizycznego oraz nieuleczalnie chorych. W sumie przybyło tu ponad 20 transportów z około 18 tys. osób z różnych obozów koncentracyjnych, rozmieszczonych przede wszystkim na terenie Rzeszy. Większość tych ludzi zmarła w lubelskim obozie.

REKLAMA

Według najnowszych ustaleń szacuje się, że obóz koncentracyjny na Majdanku przeszło ok. 150 tys. więźniów. Zginęło tutaj blisko 80 tys. osób, z czego aż 60 tys. stanowili Żydzi.

Pomnik Walki i Męczeństwa na terenie dawnego obozu na Majdanku (fot. Alians PL , na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 niezlokalizowana)

Masowe zbrodnie na Majdanku

W KL Lublin miała miejsce masowa zagłada kilkudziesięciu tysięcy osób, zamordowanych w wyniku egzekucji oraz w komorach gazowych, które działały od września 1942 do września 1943 roku, czyli w czasie trwania akcji Reinhard. Ginęli w nich przede wszystkim osadzeni, którzy podczas okresowych selekcji przeznaczeni zostali do uśmiercenia.

Najczęściej spotykaną formą masowej likwidacji więźniów były egzekucje za pomocą broni palnej. Odbywały się one w zasadzie przez cały okres funkcjonowania obozu i dotykały zarówno zarejestrowanych więźniów tego ośrodka, jak też osoby, które nie zostały zewidencjonowane. Pierwszymi ofiarami rozstrzeliwań byli radzieccy jeńcy wojenni. Później egzekucje zintensyfikowano wraz z napływem ludności żydowskiej w 1942 roku. Podobnie jak w innych nazistowskich ośrodkach, likwidowane były także osoby chore (np. na tyfus plamisty). Niezależnie od masowych rozstrzeliwań, w obozie na Majdanku praktykowano także mordowanie więźniów za pomocą żelaznych łomów.

Przeczytaj również:

Największa egzekucja miała miejsce 3 listopada 1943 roku. Jednego dnia zginęło wówczas w KL Lublin 18 tys. Żydów, zamordowanych w ramach wspomnianej wcześniej akcji Erntefest. Niemcy zlikwidowali wówczas Żydów przebywających jeszcze w obozach na terenie dystryktu lubelskiego. Więźniów rozstrzelano w specjalnie wykopanych rowach na polu VI obozu. Estera Kerzner, która przeżyła tę egzekucję, relacjonowała później:

Najpierw wykończono mężczyzn, a potem kobiety. Musiały one wejść do baraku, w którym rozbierały się do naga. Potem ustawiały się piątkami. Mówiono im, że idą do innego obozu. […] Zaprowadzono je nagie na pole nr VI. Tam były rowy. Za każdą piątką stali esesmani, którzy strzelali do nich i wtrącali do rowów. Rowy po jakimś czasie falowały, gdyż leżały w nich trupy razem z żywymi jeszcze ludźmi. Po kilku dniach zaczęto wypróżniać rowy i palić zwłoki.
Masowe groby na Majdanku po operacji Aktion Erntefest (fot. domena publiczna)

Według innych relacji esesmani wpędzali żywych ludzi do rowów i tam ich zabijali. Każda kolejna grupa ofiar musiała kłaść się na rozstrzelanych poprzednio ludziach. W taki sposób wydarzenia te zapamiętał Piotr Denisow, pracownik firmy budowlanej, która prowadziła prace wodno-kanalizacyjne na terenie Majdanka:

REKLAMA
Samo stracenie odbyło się w następujący sposób: Żydów ze wszystkich pól spędzono na pole V. Jeszcze przed tym, w ciągu czterech dni i nocy bez przerwy, kopali rowy. Następnie wpędzano do tych rowów partie Żydów i tam rozstrzeliwano. Na ciepłe jeszcze trupy wpędzano nowe partie i również rozstrzeliwano, tak postępowano, aż do wypełnienia zwłokami rowów. […]. Trupy straconych nie były zasypane. Następnego dnia po egzekucji, z rowów wydostało się kilkanaście osób wprost obłąkanych. Zostały one dobite przez esesmanów.

W czasie wykonywania egzekucji ze zlokalizowanych w pobliżu rowów wozów radiowych nadawano muzykę, aby zagłuszyć nieustanny huk strzałów. W ciągu tego tragicznego dnia rozstrzelano większość Żydów, którzy znajdowali się w obozie na Majdanku oraz Żydów z komand zewnętrznych i podobozów.

Egzekucja dokonana na Majdanku w ramach akcji Erntefest, nazywana „krwawą środą”, nie była odosobniona. W tym samym dniu wymordowano więźniów w obozach pracy w Poniatowej, Trawnikach i innych ośrodkach na Lubelszczyźnie. W sumie 3 listopada 1943 roku rozstrzelano ponad 40 tys. osób.

Innym bestialskim epizodem w historii obozu są tzw. transporty śmierci, w ramach których przewożono do KL Lublin osoby przetrzymywane w różnych więzieniach Gestapo. Po przybyciu na miejsce ludzie ci byli rozstrzeliwani. Nasilenie transportów śmierci nastąpiło wraz z początkiem 1944 roku, kiedy to rozstrzeliwano nawet po kilkadziesiąt więźniów dziennie. Najwięcej zginęło ich 21 lipca 1944 roku, w przededniu ewakuacji więzienia na Zamku w Lublinie. Prawdopodobnie stracono wówczas ok. 700 osób. Egzekucje te dotknęły przede wszystkim więźniów politycznych.

Polecamy e-book Mateusza Kuryły – „Powaby totalitaryzmu. Zarys historii intelektualnej komunizmu i faszyzmu”

Mateusz Kuryła
„Powaby totalitaryzmu. Zarys historii intelektualnej komunizmu i faszyzmu”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
116
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-23-5

Ewakuacja i wyzwolenie obozu na Majdanku

Rozkaz ewakuacji obozu wydano 25 marca 1944 roku. Już wcześniej więźniowie spodziewali się rychłej likwidacji kacetu, a zbliżająca się linia frontu dawała wielu z nich nadzieję na oswobodzenie z niemieckiej niewoli. 1 kwietnia wysłano na zachód pierwsze transporty osadzonych. Grupę kilkuset dzieci skierowano do obozu w Dzierżążni pod Łodzią, a ok. 2 tys. kobiet i mężczyzn trafiło do Oświęcimia. Następnego dnia pociągi z więźniami ruszyły do Natzweiler w Alzacji i Bergen-Belsen w Dolnej Saksonii, a później także do innych ośrodków, np. kobiety kierowano do KL Ravensbrück. W transporcie do Auschwitz-Birkenau z 13 kwietnia znalazła się grupa ponad 600 Żydów, którzy przeżyli masakrę z 3 listopada. Po dotarciu na miejsce przeznaczenia wszyscy zostali zamordowani w komorach gazowych. W sumie wywieziono z Majdanka ponad 12 tys. osób; w obozie pozostały osoby ciężko chore, inwalidzi i część jeńców.

W czerwcu rozpoczęto przenoszenie więźniów żydowskich z Budzynia, filii Majdanka, do obozu macierzystego. Jafa Rais tak wspomina panującą wówczas w obozie atmosferę:

REKLAMA
Po pewnym czasie przydzielono mnie do pracy w pralni, która obsługiwała tutejszych SS i innych członków załogi obozowej. Praca ciężka, głód, ale mimo wszystko czuliśmy, że coś się dzieje. Po prostu czuło się w powietrzu, że front się zbliża. Nocami słychać było obarczone wozy wojskowe. Ruch ten wzmagał się z nocy na noc.

Podobnie o ostatnich dniach Majdanka pisał później Józef Wyszałycki, wzięty przez Niemców do niewoli po rozbiciu oddziału partyzanckiego i przewieziony do obozu w okresie jego likwidacji:

Można sobie wyobrazić tę radość, gdy to samoloty zaczęły bombardować Lublin, a po obozie rozeszła się wieść, że wojsko radzieckie jest już niedaleko. Niemcy pakowali się gwałtownie.

Pomimo bliskości frontu obóz działał dalej. Przeprowadzano egzekucje przewożonych tutaj z różnych miejsc więźniów Gestapo (przede wszystkim przetrzymywanych dotąd na Zamku w Lublinie), a także osadzano tu liczne grupy przymusowych robotników, którzy budowali na polecenie Wehrmachtu schrony przeciwlotnicze i okopy. Pod koniec czerwca 1944 roku władze obozowe otrzymały polecenie rozbiórki baraków; do realizacji tego zadania zatrudnieni zostali więźniowie.

Puszki po cyklonie B w obozie na Majdanku (fot. Roland Geider , domena publiczna)

Dopiero 22 lipca ostatni komendant obozu, Arthur Liebehenschel, wydał rozkaz o jego likwidacji. W pośpiechu zacierano ślady zbrodni. Podłożono ogień pod krematorium, podpalono akta kancelarii obozowej. Ewakuowano także ok. 1000 więźniów. Adam Panasiewicz wspominał:

Nareszcie dzień 22 lipca 1944 przyniósł rozstrzygnięcie. Wydaje mi się, że to była sobota. Małe komanda wyszły już do pracy. Dzień był lekko słoneczny. Parno. Nic nie wróżyło końca. Pracowałem wówczas w komandzie Poststelle [poczta obozowa – B.R.]. Nagle, około godziny 11, zaryczała złowróżbnie syrena obozu. Nie zapowiadała ona nic dobrego. Ktoś uciekł?

Syrena wzywała jednak na apel. Z obozu wyprowadzono kolumnę więźniów ustawioną w piątki. Piesza trasa wiodła do Ćmielowa, gdzie ewakuowanych załadowano do pociągu do Oświęcimia. Transportowani dotarli na miejsce sześć dni później w liczbie 608 osób. 28 więźniom, w tym autorowi powyższej relacji, udało się uciec podczas noclegu w cegielni w Kraśniku. Reszta zmarła podczas marszu i transportu koleją.

Panasiewicz był także świadkiem niszczenia obozowej dokumentacji:

Gdy tak stoimy i czekamy na wymarsz, esesmani niszczą sprzęt, rozbijają w Schreibstubie [kancelaria obozowa – B.R.] lustro, szyby, a palenie akt obozowych jasno daje dowód, że zbrodniarze nie chcą pozostawić żadnych śladów swojej kilkuletniej zbrodni.

Niemcom nie udało się jednak zatrzeć wszystkich śladów zbrodni. Po części zachowała się infrastruktura obozowa, ocalały także niektóre dokumenty.

Żołnierze radzieccy w oswobodzonym Majdanku (fot. Abraham Pisarek, ze zbiorów Deutsche Fotothek‎, na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 Niemcy)

W nocy z 22 na 23 lipca do obozu weszła Armia Czerwona. Wyzwolenia doczekała 480- osobowa grupa więźniów, głównie chorych i inwalidów oraz chłopów ze spacyfikowanych wsi lubelskich. Wkrótce na terenie Majdanka zorganizowano obóz NKWD dla członków Polskiego Państwa Podziemnego oraz wziętych do niewoli żołnierzy niemieckich.

Bibliografia

  • Majdanek 1941–1944. Praca zbiorowa, red. Tadeusz Mencel, Towarzystwo Opieki Nad Majdankiem, Lublin 1991.
  • Majdanek. Obóz koncentracyjny w relacjach więźniów i świadków, opr. Marta Grudzińska, Państwowe Muzeum na Majdanku, Lublin 2011.
  • Józef Marszałek, Majdanek. Obóz koncentracyjny w Lublinie, Warszawa 1987.
  • Historia Obozu, [w:] Strona internetowa Państwowego Muzeum na Majdanku, [dostęp 21 lipca 2014], <[http://www.majdanek.eu/articles.php?acid=45]>.

Redakcja: Roman Sidorski

Lubisz czytać artykuły w naszym portalu? Wesprzyj nas finansowo i pomóż rozwinąć nasz serwis!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Bogumił Rudawski
Magister historii, absolwent Instytutu Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, doktorant w Instytucie Historii UAM, obecnie przygotowuje rozprawę doktorską dotyczącą grabieży polskiego majątku prywatnego w Poznaniu w okresie II wojny światowej.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone