Paul Thompson, Joanna Bornat – „Głos przeszłości. Wprowadzenie do historii mówionej” – recenzja i ocena

opublikowano: 2022-01-26 12:15
wolna licencja
poleć artykuł:
Historia mówiona jest obecnie bardzo popularną metodą dokumentowania przeszłości. Tysiące stowarzyszeń, instytucji i grup badawczych stara się zebrać i zachować wydarzenia zapisane na najbardziej ulotnym nośniku – ludzkiej pamięci.
REKLAMA

Paul Thompson, Joanna Bornat – „Głos przeszłości. Wprowadzenie do historii mówionej” – recenzja i ocena

Paul Thompson, Joanna Bornat
„Głos przeszłości. Wprowadzenie do historii mówionej”
nasza ocena:
10/10
cena:
69,90 zł
Tytuł oryginalny:
The Voice of the Past. Oral History
Wydawca:
Centrum Archiwistyki Społecznej
Tłumaczenie:
Paweł Tomanek
Rok wydania:
2021
Okładka:
miękka
Liczba stron:
700
ISBN:
978-83-9622-641-9
EAN:
9788396226419

Paul Thompson jest brytyjskim historykiem i socjologiem, ale co najważniejsze jest pionierem historii mówionej jako metodologii badań. Wiele zapoczątkowanych przez niego inicjatyw badawczych i archiwistycznych pozwoliło zbudować solidną pozycję oral history na świecie. Do pracy nad czwartym wydaniem swojej kanonicznej pracy Głos przeszłości. Wprowadzenie do historii mówionej zaprosił Joannę Bornat, profesor historii mówionej, której wkład w rozwój metody pracy ze wspomnieniami jest nieoceniony. To właśnie czwarta edycja Głosu ukazała się (w końcu!) w języku polskim.

Wiek XX przyniósł historykom rewolucję w postrzeganiu dziejów i badań nad nimi. Zaczęło się od szkoły „Annales”, której ideały świetnie przedstawia mój ulubiony cytat Marca Blocha: „Wiele lat minęło zaiste, odkąd nasi wielcy poprzednicy – jak Michelet czy Fustel de Coulanges – uświadomili nam, że przedmiotem historii jest z natury rzeczy człowiek. Albo raczej: ludzie. Liczba mnoga, która jest gramatyczną formą względności, bardziej odpowiada nauce o zjawiskach tak zróżnicowanych niż liczba pojedyncza wyrażająca raczej abstrakcję. Spoza dostrzegalnych cech krajobrazu, spoza dokumentów na pozór martwych i instytucji, które na pozór oderwały się zupełnie od swych twórców – historia pragnie wydobyć ludzi. Kto tego nie osiągnie, będzie zawsze w najlepszym razie tylko wyrobnikiem naukowym. Prawdziwy historyk przypomina ogra z bajki: gdy zwęszy ludzkie mięso, wie, że wpadł na trop swojej zwierzyny”. W historiografię wkroczyła interdyscyplinarność i coraz szersze wykorzystanie socjologii. To już krok od docenienia wartości zapisywanych wspomnień ludzi, niezależnie od ich stopnia sprawczości w danym momencie historii. Rozpoczyna się era zbierania i utrwalania relacji, ogłaszania konkursów na pamiętniki i eseje. Dzięki temu badacze zaczynają dysponować potężną bazą wiedzy historii mówionej.

 Oral history jest dzisiaj powszechna jak oddychanie. Zbierane do tej pory przez zawodowych historyków relacje są stale uzupełnianie niesamowitym materiałem pozyskiwanym przez inicjatywy społeczne. Takie „uwolnienie” powoduje pozyskanie większej ilości materiałów, które dodatkowo (jak dla mnie) mają jedną zasadniczą zaletę: opowieści świadków snute do „swojaków” charakteryzują się większą szczerością i mniejszą dozą autocenzury. Jest to niesamowity materiał dla badacza.

REKLAMA

Recenzowana pozycja zdecydowanie jest biblią historii mówionej. Każda praca wykorzystująca tą metodologię w bibliografii miała umieszczony właśnie Głos przeszłości. Znakomicie, że dzięki Centrum Archiwistyki Społecznej polskojęzyczny czytelnik może w końcu zapoznać się z jej całością. Jest to najnowsze, uzupełnione i uwspółcześnione czwarte wydanie, z charakterystycznym i bardzo wartościowym rozdziałem piątym „Wkład teorii w historię mówioną” autorstwa nieocenionej Lynn Abrams. Bardzo ciekawe są również dodane do głównej treści ramki zawierające fragmenty historii mówionej, doskonale ilustrujące wywód teoretyczny.

Poszczególne rozdziały systematyzują wiedze na temat historii, omawiają prace poświęcone pamięci jako źródłu danych i jej wiarygodności, analizują różne aspekty pamięci i jaźni oraz skutki traumatycznych przeżyć. Katalogują również osiągnięcia w różnych dziedzinach historii mówionej oraz wskazują na konieczne uzupełnienia lub zmiany. Bardzo cenne dla osób zajmujących się oral history są praktyczne omówienia wywiadów, sposobów ich archiwizowania oraz porządkowania. Nie zabraknie także omówieni nowych projektów realizowanych przez różne podmioty. Jest to bardzo przydatny podręcznik zarówno dla praktyków, jak i osób chcących zacząć swoją przygodę z zapisywaniem wspomnień.

Ponad siedmiusetstronnicowa cegła w intrygującej lustrzanej okładce może podziałać zniechęcająco na współczesnego czytelnika. Warto jednak przełamać lęki i z przyjemnością zagłębić się w porywającą lekturę, która jest w stanie zmienić sposób postrzegania historii. Warto wyjść poza powtarzane do znudzenia szkolne lekcje: data-wydarzenie-przebieg-skutki, by poznać bogatą paletę odczuć i aspektów. Wielka Historia zaczyna się od historii pisanej małą literą „h”, bo to ludzie są masowym aktorem przemian.

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Paula Thompsona i Joanny Bornat „Głos przeszłości. Wprowadzenie do historii mówionej” bezpośrednio pod tym linkiem, dzięki czemu w największym stopniu wesprzesz działalność wydawcy lub w wybranych księgarniach internetowych:

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Daria Czarnecka
Socjolog i historyk, laureatka Konkursu im. Władysława Pobóg-Malinowskiego na Najlepszy Debiut Historyczny Roku 2012. Bibliofil nie nadający się już do leczenia. Z zamiłowaniem i pasją zajmująca się historią II wojny światowej i militariami, dodatkowo specjalistka od ludobójstwa (w teorii, nie w praktyce) i ścigania zbrodniarzy wojennych.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone