Sławomir M. Nowinowski – „Polska w dyplomacji czechosłowackiej 1926–1932” – recenzja i ocena

opublikowano: 2014-03-07 09:22
wolna licencja
poleć artykuł:
Niełatwo jest napisać książkę o dziejach dyplomacji, która nie tylko stałaby na wysokim poziomie merytorycznym, ale również byłaby lekturą pasjonującą i wciągającą zarazem. Sławomirowi Nowinowskiemu rzecz ta się udała.
REKLAMA
Sławomir M. Nowinowski
Polska w dyplomacji czechosłowackiej 1926–1932
nasza ocena:
9/10
cena:
39,90 zł
Wydawca:
Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
Rok wydania:
2013
Okładka:
miękka
Liczba stron:
370
Format:
170 x 240 mm
ISBN:
978-83-7969-052-7

Przeczytaj fragment tej książki

Dzieje stosunków polsko-czechosłowackich czy też polsko-czeskich w okresie dwudziestolecia międzywojennego wciąż wzbudzają spore zainteresowanie historyków zarówno polskich, jak i czeskich, i to nie tylko w kontekście Zaolzia. W jeden z nurtów owych zainteresowań, jakim jest historia dyplomacji, wpisuje się wydana przez Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego najnowsza książka Sławomira Nowinowskiego, w której przedstawił on obraz polskiej polityki wewnętrznej i zagranicznej lat 1926–1932 z perspektywy czechosłowackiej dyplomacji.

Nowinowski jest adiunktem w Katedrze Historii Powszechnej Najnowszej Uniwersytetu Łódzkiego. W swym dorobku naukowym posiada kilkadziesiąt pozycji, na które składają się trzy monografie, dwadzieścia siedem artykułów monograficznych oraz kilka recenzji. Prócz tego zajmował się edytorstwem i opracowywaniem źródeł historycznych, był także jednym z redaktorów dwóch monografii naukowych. W swych badaniach koncentruje się on przede wszystkim na historii Europy Środkowo-Wschodniej ze szczególnym uwzględnieniem Czechosłowacji. Jest również autorem opublikowanej w 1994 r. biografii Ignacego Mościckiego.

Swego czasu Kajetan Morawski w kontekście stosunków polsko-czechosłowackich napisał:

Upraszczając sprawy, powiedzieć by można, że przez pierwszą część okresu międzywojennego zabiegał Beneš, aby rewindykacja korytarza i Śląska przez Niemcy nie zmąciła pokojowego rozwoju własnego jego kraju […].

Celem pracy, który Autor w sposób jasny nakreślił we wstępie, jest naukowa weryfikacja hipotezy postawionej przez wybitnego przedwojennego polskiego dyplomatę. Rozwijając tę kwestię Nowinowski zastrzegł, że:

celem pracy nie było więc jedynie ustalenie miejsca Polski w dyplomacji Beneša, ale też dokonanie rekonstrukcji obrazu II Rzeczypospolitej, jaki powstał w wyniku rutynowych działań personelu wybranych placówek dyplomatycznych i konsularnych ČSR oraz analiz przeprowadzonych nad Wełtawą przez kadrę kierowniczą MZV.
REKLAMA

W taki szeroki właśnie sposób, według Autora, należy traktować pojęcie „czechosłowacka dyplomacja”, które znajduje się w tytule pracy. Jest on adekwatny do treści recenzowanej monografii. Autor bowiem w swej pracy nie tylko spogląda na polską dyplomację z czechosłowackiej perspektywy, ale również zagląda za zamknięte drzwi dyplomacji praskiej. W samym wstępie brakuje mi jedynie terminologicznego wyjaśnienia samego pojęcia „dyplomacja”. Jest to jednak raczej stała praktyka autorów parających się historią stosunków dyplomatycznych i nie jest to jakiś poważniejszy zarzut pod adresem Autora. Recenzowana praca jest zresztą – jak sam zaznacza – przeznaczona dla specjalistów. Stąd też, jak pisze Nowinowski, kontekst analizowanych wydarzeń zarysowano szerzej tylko wtedy, gdy wydawało się to absolutnie konieczne. Trzeba przyznać, że Autor na kartach swej pracy konsekwentnie realizuje to zamierzenie i według mnie należy zapisać mu to in plus. Tekst przez to nie jest nadmiernie obciążony, a jego lektura znacznie bardziej przystępna.

Na pierwszy rzut oka cezury chronologiczne pracy kojarzyć się mogą z okresem urzędowania na Wierzbowej Augusta Zaleskiego, którego nominacja na urząd ministra spraw zagranicznych wiązała się z przejęciem władzy w Polsce przez Józefa Piłsudskiego i jego obóz. O ile zamach majowy faktycznie wyznacza cezurę początkową, to jednak wieńczącym ten okres wydarzeniem nie jest zamiana Zaleskiego na ministerialnym stołku przez Józefa Becka, ale ważkie znaczenie roku 1933 dla czechosłowackiej dyplomacji. Oczywiście można żałować, iż okres 1933–1939 (albo –1938) nie został przez Autora poddany rozważaniom. Jednakże wpłynęłoby to nie tylko na objętość samej monografii, ale zapewne znacznie wydłużyłoby czas oczekiwania na jej powstanie. Niemniej wypada się zgodzić z Nowinowskim, iż monografia taka (za okres po 1932 r.) bez wątpienia powinna powstać.

REKLAMA

Ramy chronologiczno-problemowe przyjęte w pracy są jak najbardziej zasadne. Podzielona została ona na pięć rozdziałów, te zaś na dalsze podrozdziały. W pierwszym z rozdziałów zostały przedstawione reakcje czechosłowackiej dyplomacji na zamach majowy przeprowadzony przez siły marszałka Piłsudskiego w maju 1926 r. Przeanalizowano także prognozy polityki zarówno wewnętrznej, jak i zagranicznej obozu pomajowego. Rozdział drugi przynosi rozważania na temat sytuacji międzynarodowej Polski i Czechosłowacji w pierwszej połowie 1927 r. Omawia także tło i konsekwencje zmiany na stanowisku posła ČSR nad Wisłą oraz polską politykę zagraniczną w drugiej połowie 1927 r. W tym rozdziale Autor zajmuje się również „sporem o model polskiego parlamentaryzmu”. Choć, jak mi się wydaje, zważywszy na realia polskiej polityki po Maju, słowo „spór” należałoby wziąć tutaj w cudzysłów. Rozumiem jednak, że chodzi o perspektywę czechosłowacką. Rozdział trzeci to rozważania w kontekście poszukiwania nowych gwarancji bezpieczeństwa przez zarówno polską, jak i czechosłowacką dyplomację w 1928 r. W czwartym rozdziale Nowinowski śledzi działania dyplomacji obu sąsiadów wobec przełomowych wydarzeń lat 1930–31, koncentrujących się przede wszystkim wokół problemów: niemieckiego i sowieckiego. Analizuje także wzajemne stosunki na linii Warszawa-Praga. Ostatni rozdział przynosi refleksje na temat wzrostu aktywności niemieckiej i sowieckiej w tej części Europy, stosunku Polski wobec dwóch wielkich sąsiadów, dyplomacji ČSR wobec Konferencji Rozbrojeniowej, czy też stosunków wzajemnych między Polską a Czechosłowacją. Rozdział kończą rozważania o przejęcie steru polskiej dyplomacji przez Józefa Becka 2 listopada 1932 r. Poprzedzona wstępem i zwieńczona zakończeniem, bibliografią, wykazem skrótów i indeksem nazwisk, praca liczy sobie 370 stron.

Nowinowski niekiedy dość szczegółowo wchodzi w meandry polityki Beneša i jego całościowej polityki zagranicznej. Wzbogaca to bez wątpienia całościowy obraz stosunków na linii Polska-ČSR, ale także ogólnej sytuacji geopolitycznej w tej części Europy. Tym bardziej, że Autor nie patrzy na Warszawę jedynie via Praga, ale przygląda się z bliska czechosłowackim placówkom dyplomatycznym na Litwie, Węgrzech, w Estonii, Łotwie, Rumunii czy w Sowietach. W stosunkach polsko-czechosłowackich i postrzeganiu polityki zagranicznej obu tych państw, szczególnie ze strony Pragi, co Autor niejednokrotnie podnosi, bardzo ważną rolę odgrywała Mała Ententa. Na obraz samej Rzeczypospolitej, rzecz prosta, rzutowały głównie opinie wyrażane przez placówki ČSR w Polsce – warszawską i w znacznie mniejszym stopniu krakowską. Co ciekawe, poglądy czechosłowackich dyplomatów nader często odbiegały – delikatnie rzecz ujmując – od rzeczywistości. Wiązało się to przede wszystkim z tym, iż czescy politycy swe informacje czerpali w głównej mierze od osób pozostających poza obozem piłsudczykowskim, czyli środowiskiem mającym wówczas rzeczywistą władzę, bądź od innych przedstawicieli warszawskiego korpusu dyplomatycznego.

REKLAMA

W swych badaniach Nowinowski oparł się o pokaźny, wcale imponujący materiał źródłowy, pozyskany przede wszystkim z archiwów czeskich (Archiwum Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Kancelarii Prezydenta, Muzeum Masaryka oraz Narodowego), ale również londyńskich (Instytut Sikorskiego, National Archives, School of Slavonic and East European Studies) oraz polskich (AAN, PAU i PAN w Krakowie). Bazę źródłową uzupełniają liczne źródła drukowane oraz pokaźna bibliografia, w której nie zabrakło najnowszych pozycji. Przekłada się to na często stosowane przypisy, solidnie dokumentujące odautorski wywód. Pomimo tego, że Autor stara się nie kreślić szerszego tła omawianych przez siebie problemów, to jednak w przypisach bardzo często odwołuje się do prac, które w sposób szczegółowy mogą przybliżyć czytelnikowi sygnalizowane kwestie.

Reasumując, należy stwierdzić, iż na rynek wydawniczy trafia książka, która stanie się pozycją obowiązkową nie tylko dla historyków dyplomacji, ale również badaczy zajmujących się dziejami Polski, Czechosłowacji czy Europy Środkowo-Wschodniej w okresie międzywojennym. Nie jest to raczej praca dla traktujących historię hobbystycznie. Pomimo bardzo dobrego pióra Autora, jasności i klarowności prowadzonego przezeń wywodu, brak nakreślenia przez Nowinowskiego szerszego tła meandrów dyplomacji utrudnia obcowanie z książką osobom, które nie oddają się systematycznej lekturze prac i artykułów dotykających problemów przez Autora poruszanych.

Redakcja i korekta: Agnieszka Kowalska

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Krzysztof Kloc
Doktorant w Instytucie Historii Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, gdzie pod okiem prof. Mariusza Wołosa przygotowuje biografie ambasadora Michała Sokolnickiego. Interesuje się dziejami dyplomacji oraz historią polityczną Drugiej Rzeczypospolitej ze szczególnym uwzględnieniem losów obozu piłsudczykowskiego, polityką historyczną Polski Odrodzonej, biografistyką tego okresu, a także dziejami międzywojennego Krakowa.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone