Z Kresów na Kresy. Pomocnik Historyczny „Polityki” – recenzja i ocena

opublikowano: 2016-09-30 09:00
wolna licencja
poleć artykuł:
Piastowski Wrocław, piastowski Szczecin? To określenia młodsze niż mogłoby się wydawać. A przekonuje nas o tym najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”.
REKLAMA
cena:
24,99 zł
Wydawca:
Polityka
Rok wydania:
2016
Okładka:
klejona
Liczba stron:
180
Data i miejsce wydania:
1
Format:
A4

Mit polskiego od zawsze Wrocławia na zawsze wgryzł się w polską świadomość. Dzisiaj nawet środowiska prawicowe mniej myślą o Kresach Wschodnich niż o rzekomej niemieckiej V kolumnie na odwiecznie polskim Dolnym i Górnym Śląsku czy Pomorzu. Po siedemdziesięciu latach od przesunięcia Polski na Zachód Tygodnik „Polityka” oddaje do rąk czytelników kolejny Pomocnik Historyczny, który ma przybliżyć kulisy tego procesu, zbierającego żniwo do dziś.

Całość publikacji podzielona jest na sześć bloków: Prolog, Przemieszczenie, Wysiedlenie, Osiedlenie, Zasiedlenie oraz Detale. W skład pierwszego bloku wchodzi tekst Marcina Zaremby opisujący krajobraz powojennej Polski. To nie tylko przesiedlenia, ale również życie pod znakiem sowieckich gwałtów i rabunków, trupów, zgliszcz i ciągłego poszukiwania członków rozproszonej rodziny. To także utrata punktu odniesienia, ziemi rodzinnej i wszechobecne poczucie strachu.

W drugim bloku autorzy tekstów skupiają się na problemie powojennej migracji. Przymusowe przesiedlenia Kresowiaków, zwane bałamutnie repatriacją, odrywały ich od ojcowizny, tego wszystkiego co znali i co uważali za swoje. Opuszczali swoje małe ojczyzny by zasiedlić nowe – przenosili się do domów, które niejednokrotnie jeszcze godzinę wcześniej miały swoich właścicieli. To także tragedia Ukraińców, wobec których zastosowano odpowiedzialność zbiorową i ukarano ich Akcją Wisła.

Niezwykle ciekawy tekst został poświęcony osadnictwu prowadzonemu przez ocalałych z Zagłady Żydów, którzy próbowali odbudować swoje społeczności na tzw. Ziemiach Odzyskanych. Niewiele wiadomo także o osiedlanych na tych terenach uchodźcach greckich i macedońskich, którzy trafili do Polski w wyniku klęski komunistów w starciu z monarchią Jerzego II. Co ciekawe, w prezentowanym bloku nie zabrakło także miejsca dla problemu Niemców pozostałych w nowych granicach naszego kraju oraz tych Polaków, których de facto nie chciano: Ślązaków i Mazurów. Choć ich obecność była propagandowym dowodem na odwieczną polskość Ziem Zachodnich, to w praktyce traktowani byli jak Niemcy.

REKLAMA

Blok trzeci poświęcony jest różnym aspektom osiedlenia repatriantów. Znajdziemy tutaj prawdziwą rozmaitość tematów. Z jednej strony artykuły poświęcone temu, jak w praktyce przebiegało „przemieszczenie” Polski na Zachód, a z drugiej strony ilustrujące problem szabru. A szabrowali bez mała wszyscy. Trudna do oszacowania – ale na pewno niemała! – część peerelowskich fortun pochodziła z szabru uprawianego masowo na Ziemiach Zachodnich. Kto bowiem miał opiekować się mieniem niczyim, bo poniemieckim? Kradzież „poniemieckiego” miała jednak i inną stronę: Armia Czerwona bardzo chętnie „wyzwalała” całe kompleksy fabryczne, wywożąc do ZSRS wszystko, co tylko dało się przetransportować. Fascynujący jest także – zasygnalizowany w jednym z tekstów – temat profesorów, którzy przenosząc się z Kresów odbudowywali polskie szkolnictwo wyższe w zupełnie nowych warunkach.

Zasiedlenie to blok poświęcony poszczególnym aspektom umacniania się Polski na Ziemiach Zachodnich. Należało do niego spolszczanie nazw miejscowości (wiele tu przykładów prawdziwie kreatywnego słowotwórstwa) czy nadawanie ulicom „rdzennie polskich” patronów. Uruchamiano także poniemieckie fabryki, co było nie lada wyzwaniem, zwłaszcza w obliczu skali rabunków jakich dokonywali czerwonoarmiści. Ogromnie istotne znacznie miała propaganda i cenzura. To właśnie one budowały, a następnie stały na straży mitu Ziem Odzyskanych.

Ostatnim blokiem tematycznym są Detale, które właściwie przeplatają główne artykuły przez cały numer Pomocnika Historycznego. Dzięki tym starannie dobranym „smaczkom” i czytelnym mapom czytelnik może lepiej poznać i zrozumieć historyczny casus Ziem Zachodnich. Jak działało Ministerstwo Ziem Odzyskanych? Czym była Dywizja Rolno-Gospodarcza? Komu miało służyć osadnictwo wojskowe? Na te wszystkie pytania odpowiedzi znajdziemy właśnie w Detalach.

Pomocniki Historyczne Tygodnika „Polityka” cieszą się od długiego już czasu uznaniem czytelników. Niewątpliwie przyczyniają się one do popularyzacji wiedzy o kluczowych wydarzeniach w dziejach świata. Być może jedynym minusem tych publikacji jest cena: za 24,99 zł można czasami kupić książkę. Jednak chyba dość trudno byłoby znaleźć pozycję, która w tak rozległy i wieloaspektowy sposób opisuje jedno wydarzenie. Dlatego do Pomocnika na pewno warto zajrzeć, zwłaszcza, że trzyma on swój równy, wysoki poziom.

Polecamy e-book Michała Przeperskiego „Gorące lata trzydzieste. Wydarzenia, które wstrząsnęły Rzeczpospolitą”:

Michał Przeperski
„Gorące lata trzydzieste. Wydarzenia, które wstrząsnęły Rzeczpospolitą”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
86
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-934630-3-9

Książkę można też kupić jako audiobook, w tej samej cenie. Przejdź do możliwości zakupu audiobooka!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Daria Czarnecka
Socjolog i historyk, laureatka Konkursu im. Władysława Pobóg-Malinowskiego na Najlepszy Debiut Historyczny Roku 2012. Bibliofil nie nadający się już do leczenia. Z zamiłowaniem i pasją zajmująca się historią II wojny światowej i militariami, dodatkowo specjalistka od ludobójstwa (w teorii, nie w praktyce) i ścigania zbrodniarzy wojennych.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone